Wiedza

Trzmiele, z drugiej strony, zapewniają nam głównie zapylenie wielu gospodarczo istotnych roślin. W Polsce występuje aż 29 gatunków trzmieli, wszystkie objęte ochroną prawną. Jest to istotne, gdyż przemierzając krajobraz Polski, często widzimy puste obszary pól uprawnych, które dla zapylaczy są bezużyteczne. W takich warunkach, gdzie dominują monokultury, trzmiele i inne zapylacze borykają się z brakiem różnorodności pokarmowej, co prowadzi stopniowo do ich wymierania.

Aby pomóc trzmielom i innym zapylaczom, musimy działać aktywnie. Nie wystarczy jedynie chronić istniejące siedliska, ale również tworzyć nowe przestrzenie dla nich, takie jak łąki kwietne.

🐝trzmiele są bardziej wydajne od pszczół miodnych i potrafią pracować nawet w gorszych warunkach pogodowych,

🐝 mają zdolność zapylania kwiatów, które są poza zasięgiem pszczół, a wszystko dzięki swojej specyficznej budowie aparatu gębowego. Ich zapylanie wibracyjne jest kluczowym mechanizmem, który zwiększa efektywność zapylenia, co przekłada się na lepsze plony w naszych ogrodach,

🐝potrafią zapylać nawet 20-30 kwiatów na minutę

🐝podejmują pracę nawet w trudniejszych warunkach pogodowych, takich jak mżawka, mgła czy delikatny deszcz, podczas gdy pszczoły w tym czasie pozostają w ulu, ogrzewając się,

🐝są w stanie zapylać kwiaty, których budowa i głębokość kielicha wykraczają poza zasięg pszczół. Jest to możliwe dzięki innej budowie aparatu gębowego trzmieli, w szczególności różnicy w długości języczka.

🐝jeden trzmiel potrafi oblecieć do 6 tysięcy kwiatów dziennie,

🐝zimę przeżywają tylko samice zapłodnione w zeszłym roku, dlatego wiosną widzimy głównie właśnie samice, które są większe od samców,

🐝trzmiele nie giną po użądleniu i żądlą rzadko,

🐝trzmiele nie skorzystają z kwiatów, które były nadmiernie nawożone lub opryskiwane sztucznymi produktami ochronnymi :(

Uwaga! Jeśli chcemy świadomie pomagać tym owadom, warto w swoich ogrodach siać rośliny, które są szczególnie lubiane przez trzmiele, takie jak np.: koniczyny, lawenda, ogórecznik, orlik, naparstnica, łubin, jeżówka, nasturcja, powój, malwa. Jedno gniazdo trzmieli potrzebuje od 0,5 do 1 hektara siedliska, więc nawet małe działania, takie jak zachęcanie sąsiadów do siania kwiatów, mogą przynieść istotne korzyści dla tych pożytecznych owadów.

A więc wstajemy i siejemy!